Klimatyczne piekło na Ziemi

Gniew, potęga mocy i namiętności, wymaga zrozumienia i ukierunkowania. Wykorzystajmy jego energię, aby rozpalić pozytywne zmiany, wyznaczyć granice i stanąć w obronie sprawiedliwości, okażmy emalię dla drugiego człowieka. Wykorzystajmy swój gniew jako katalizator wzrostu i transformacji.

Ziemia miała właśnie swój najgorętszy dzień, najgorętszy tydzień i najgorętszy miesiąc od 120 tysięcy lat.

Na czterech kontynentach wyją syreny ostrzegające o ekstremalnych upałach. Kanada płonie od miesięcy. W Europie pożary ogarnęły grecką wyspę Rodos. Niedawno w USA niebo zmieniło kolor na pomarańczowy, mieszkańcy Pekinu ukrywają się pod ziemią, a miliony ludzi w Afryce Wschodniej głodują z powodu gigantycznej suszy.

A to dopiero początek.

Pandemia zabiła miliony ludzi, wyhamowała gospodarkę i zamknęła nas na długie miesiące w domach. Ale kryzys klimatyczny będzie miał zupełnie inną, niewyobrażalnie większą skalę. I będzie trwał przez stulecia. To walka o życie – o życie nas wszystkich.

Dlatego nasze działania mają teraz do odegrania ogromnie ważną rolę. Od wytoczenia procesu rządowi USA za politykę, która napędza kryzys klimatyczny, po uczynienie wszystkiego co w naszej mocy, by ocalić Amazonię na nadchodzącym, specjalnie zwołanym szczycie – najbliższe tygodnie i miesiące mogą zdecydować o przyszłości nas wszystkich.

Przeczytaj tę wiadomość do końca – ale jeśli Ty też czujesz, że nie mamy czasu do stracenia, wesprzyj naszą pracę, wpłacając cotygodniową darowiznę. Wszystko, co robi ruch Avaaz, jest finansowane WYŁĄCZNIE przez ludzi takich jak My. Im więcej pieniędzy zbierzemy, tym skuteczniej będziemy walczyć!

Ludzie to delikatne istoty. Gdy temperatura przekracza pewien próg, zwyczajnie umieramy z przegrzania.

Olbrzymie połacie naszej planety już teraz zbliżają się do tego progu. Gdy go przekroczą, spędzenie nawet kilku godzin pod gołym niebem może nam grozić śmiercią. A jednak światowi przywódcy wciąż aktywnie zaogniają ten kryzys. Podcinamy gałąź, na której siedzimy.

Jest gorąco i będzie coraz goręcej. Musimy wreszcie przykuć uwagę i głosem wzburzonej opinii publicznej wymusić radykalną zmianę. Ale mamy przeciwko sobie najpotężniejsze koncerny i rządy świata. Nasz głos jest donośny, ale to regularne darowizny pozwalają nam prowadzić wielomiesięczne kampanie, uczestniczyć w procesach sądowych o klimat, finansować niezbędne badania i bezpośrednio zabiegać o ratowanie klimatu w gabinetach polityków.

Wesprzyj razem ze mna Avaaz